Szkaplerz Karmelitański




Szkaplerz

Słowo szkaplerz pochodzi od łacińskiego słowa "scapulae", czyli ramiona, barki, plecy. Oznacza szatę złożoną z dwóch płatów sukna z wycięciem na głowę. Po nałożeniu na siebie jeden płat spada na piersi, a drugi na plecy, Jest to część stroju zakonnego noszona na habicie, także i w innych zakonach np. cystersi, dominikanie, paulini, benedyktyni, felicjanki). Część spadająca na plecy symbolizuje, że "trudy, doświadczenia i krzyże znosić winniśmy pod opieką Maryi z poddaniem się woli Bożej, tak jak Ona to czyniła" a przednia część szkaplerza spadająca na piersi ma przypominać to, że serce tam ukryte ma "bić dla Boga i bliźnich, z miłości odrywając się od przywiązań doczesnych i wiązać się za pośrednictwem Maryi z dobrami wiecznymi". Jest wyraźnym znakiem, szatą, habitem, płaszczem. Nazywany bywa także "mini-habitem".


Historia

Historia Szkaplerza świętego sięga XII wieku, kiedy to duchowi synowie Proroka Eliasza prowadzący życie kontemplacyjne na Górze Karmel, prześladowani przez Turków, przenieśli się do Europy. Ich tryb życia wzbudzał podziw i szacunek, choć spotykali się również z niechęcią i uprzedzeniami. Stolica Apostolska upatrując w "Braciach Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel" skuteczna pomoc w ożywieniu życia chrześcijańskiego przez ich życie, modlitwy i umartwienia, przyjęła z radością nową rodzinę zakonną i ułatwiła jej zakładanie nowych klasztorów. Dzięki poparciu władz kościelnych zakon Karmelitów szybko rozwijał się i promieniował przykładnym życiem.

Należy odnotować szybki rozwój zakonu w Anglii. Zasłużył się tam szczególnie wielki czciciel Maryi, mąż modlitwy i wielkiej świątobliwości, Szymon Stock. Kiedy dostrzegł niebezpieczeństwa grożące zakonowi, przypuścił "szturm" do nieba, by wybłagać opiekę i wsparcie Tej, która od początku istnienia zakonu była jego niezawodną orędowniczką. Kiedy w nocy z 15 na 16 lipca 1251r. trwał na modlitwie, ujrzał Najświętszą Dziewicę w otoczeniu Aniołów podająca mu Szkaplerz brązowego koloru. Usłyszał te słowa od Maryi:
"Przyjmij, najmilszy synu, Szkaplerz twego zakonu, jako znak mego braterstwa, przywilej dla ciebie i wszystkich Karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania".

Święty Szymon Stock z radością i miłością przyjął Szkaplerz i jako przełożony zakonu polecił całej rodzinie zakonnej modlić się o rozszerzenie w świecie nabożeństwa szkaplerznego.

W XIV wieku Najświętsza Maryja Panna papieżowi Janowi XXII, polecając mu w opiekę "swój zakon" karmelitański. Obiecała obfite łaski i zbawienie należącym do zakonu i wiernie wypełniającym swoje śluby, a także należącym do Bractwa Szkaplerznego, którzy będą zachowywać cnotę czystości według stanu i będą się modlić za Kościół święty. Na końcu obiecała wszystkim nadzwyczajna łaskę, znaną pod nazwą "przywileju sobotniego": "Ja, ich Matka, w pierwszą sobotę po ich śmierci, wyzwolę ich z czyśćca i powiodę na górę żywota wiecznego".

Stolica apostolska Szkaplerz uznała jako sakramentale, tzn. znak, który noszącego usposabia do przyjęcia łaski oraz pogłębienia życia łaski w sobie. Swą władzą apostolską Kościół potwierdził przywileje Szkaplerza, moc jego opierając na modlitwach całego Kościoła. Nabożeństwo zaś szkaplerzne uznał, obok Różańca świętego za podstawowe nabożeństwo Maryjne.

Kult Matki Bożej Szkaplerznej i praktyka noszenia Szkaplerza Karmelitańskiego, mając tak mocne poparcie Stolicy Świętej, szybko rozeszły się nie tylko w Europie, lecz i w całym świecie. Karmelici rozkrzewiali to nabożeństwo z wielkim oddaniem, upatrując w nim siłę, mogącą ożywić wiarę i uzdrowić obyczaje. Wszędzie, gdzie powstawały klasztory karmelitańskie, kult Matki Bożej Szkaplerznej promieniował na okolicę. Nieustannie zwiększała się liczba wiernych, przyjmujących Szkaplerz święty. Wzrastała wiara w moc Szkaplerza świętego.

Do Polski kult Matki Bożej Szkaplerznej przynieśli Karmelici pod koniec XIV wieku. Ożywienie tego kultu miało miejsce wraz z przybyciem do Polski karmelitów bosych w 1605 roku. Zaraz w roku następnym królewicz Władysław IV ze szlachtą dworu przyjął Szkaplerz święty i od tego czasu bractwo Szkaplerza świętego rozszerza się szybko w naszym kraju. W naszych czasach bractwo Szkaplerza istnieje prawie wszędzie a często cudowne zdarzenia potwierdzają jak Najświętsza Maryja Panna jest wierna swoim obietnicom. Warto przypomnieć, że Papież Jan Paweł II, od lat dziecięcych nosił Szkaplerz święty.


Przywileje

1. Kto umrze odziany szkaplerzem świętym, nie zazna ognia piekielnego.
2. Noszący szkaplerz święty zapewnia sobie opiekę Matki Bożej w tym życiu, a w szczególności w godzinie śmierci.
3. Każdy, kto pobożnie nosi szkaplerz, zachowuje czystość według stanu i naśladuje cnoty Maryi, zostanie wybawiony z czyśćca w pierwszą sobotę po swojej śmierci.
4. Ci, którzy należą do Bractwa Szkaplerznego, są duchowo złączeni z Zakonem Karmelitańskim i mają udział w jego duchowych dobrach za życia i po śmierci, a więc: we Mszach św., Komuniach św., umartwieniach, modlitwach, postach itp.

Obowiązki

1. Przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana. .
2. W dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz.
3. Odmawiać codziennie modlitwę wyznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa (zwykle "Zdrowaś Maryjo" lub "Pod Twoją obronę"...)
4. Naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć.

Praktyki zalecane

1. Przez nieskazitelne życie zasługiwać sobie na macierzyńską opiekę Królowej Karmelu.
2. Przynajmniej raz w miesiącu, jeżeli pozwolą na to warunki oraz w święta Matki Bożej, przystępować do Spowiedzi i Komunii świętej.
3. Nawiedzać często Kościół i przynajmniej przez kilka minut modlić się do Matki Bożej.
4. Wyrzec się od czasu do czasu czegoś dozwolonego z miłości do Matki Bożej (drobne umartwienia).





Copyright 2010 by oaza_św.rodziny | designed by Mazik